
Adam Kownacki, polski pięściarz, po raz ostatni walczył w marcu tego roku. Przegrał wówczas przez techniczny nokaut z Robertem Heleniusem. Od tamtej pory Adam nie wyszedł do ringu i na razie nie wiadomo kiedy w nim się pojawi.
Pandemia koronawirusa mocno uderzyła w świat sportu i możliwość organizowania wydarzeń, również bokserskich. Adam Kownacki w rozmowie dla „Super Expressu” przyznał, że liczy, iż niedługo sytuacja się jednak zmieni.
– Miejmy nadzieję, że wraz z nadejściem szczepionki, to się zacznie zmieniać – powiedział Kownacki. – Nasze życie bardzo zmieniło się. Sytuacja ekonomiczna też, bo ludzie tracą biznesy, na które pracowali całe życie i to jest straszne.
Sam Adam stara się jednak rozważnie i biznesowo podchodzić do swoich finansów, nie tylko w czasie pandemii koronawirusa.
– Nie narzekam, inwestuję mądrze, uczę się jak inwestować, czytam książki na ten temat, gram na giełdzie, kupiłem hotel w Nowym Jorku.
Przed swoją ostatnią walką Adam Kownacki był po świetnej serii dwudziestu zwycięstw z rzędu. W poprzednich starciach Polak pokonywał między innymi Chrisa Arreolę, Geralda Washingtona, Charlesa Martina czy Artura Szpilkę.
Teraz w oczekiwaniu na kolejną walkę Adam liczy na to, że może dojść do niej w styczniu 2021 roku.
Zobacz również: Jan Błachowicz i zarobki w świecie MMA
0 komentarzy