Patronat medialny

12 lutego 2021

Przed nadchodzącym starciem Jana Błachowicza z Israelem Adesanyą nikt nie kryje, że walka ta jest najlepszym biznesowym posunięciem dla wszystkich zainteresowanych stron i liczą się w niej też pieniądze.

Zestawienie dwóch mistrzów różnych kategorii wagowych dla UFC jest promocyjnym i finansowym strzałem w dziesiątkę. Sami zawodnicy poszukują oczywiście sportowych wyzwań, ale nie kryją również, że i dla nich z biznesowego punktu widzenia taki pojedynek ma największy sens.

Eugene Bareman, trener Israela Adesanyi w rozmowie z Patrykiem Prokulskim dla TVP Sport przyznał, że pomysł walki z Błachowiczem wyszedł z jego strony, ale dodał też, że:

– Management Izzy’ego nie widział żadnego ciekawego zestawienia w wadze średniej, które byłoby interesujące z biznesowego punktu widzenia. (…) Z biznesowego punktu widzenia, to najbardziej hitowe zestawienie, na które w tym momencie mógł liczyć Adesanya. Finansowo ma to sens zarówno dla Israela, jak i dla Jana. Starcie dwóch mistrzów.

Bareman nie ukrywa również, że przecież w tym sporcie chodzi również o zarobki.

– Największą możliwą walką jest dla nas przejście do wagi półciężkiej. W tym biznesie liczą się zarówno walki, jak i pieniądze.

Do pojedynku mistrzów dojdzie już 7 marca podczas gali UFC 259 w Las Vegas.

Jan Błachowicz karierę w MMA rozpoczął w roku 2007. Do dziś stoczył 35 walk. Zdobył pasy mistrzowskie organizacji KSW i UFC.

Israel Adesanya walczy w MMA od roku 2012. W UFC zadebiutował w roku 2018. Do dziś pozostaje niepokonany w wszechstylowej walce wręcz.

0 komentarzy