Chociaż Conor McGregor wygrał ostatni raz w styczniu 2020 roku, Dana White, szef UFC, bardzo ceni Irlandczyka za to, że ten cały czas chce dalej rywalizować na najwyższym poziomie.
Conor McGregor w ostatnich dwóch walkach w UFC musiał uznać wyższość Dustina Poiriera. W ostatnim boju złamał nogę, ale już wraca do pełnej sprawności i zapowiada, że chce dalej walczyć.
Dana White, szef UFC, będąc gościem audycji The Dave Portnoy Show With Eddie & Co powiedział, że docenia postawę Conora, szczególnie w sytuacji, w której ten zarobił już ogromne pieniądze i nie musiałby dalej walczyć.
– Conor McGregor jest wielką gwiazdą, wielkim nazwiskiem. Aktualnie znajduje się na miejscu 9. na świecie i ma pracę do wykonania po powrocie. To co cenię w Conorze… Pieniądze komplikują wszystko. Gdy zarabia się takie pieniądze jak Conor, szczególnie w tym biznesie, biznesie sportów walki, fakt, że nadal on jest z nami i nadal ma w sobie ten ogień do rywalizacji na tym poziomie, na którym on rywalizuje, jest imponujące.
White odniósł się również w kontekście zarobków do świata boksu.
– Patrząc na świat boksu można podać przykład Anthony’ego Johuy. Myślałem, że on będzie wielką postać dla świata boksu, a dostał kilka dużych wypłat i nie był już tą samą osobą.
Conor McGregor, były mistrz organizacji UFC i najpopularniejszy zawodnik MMA na świecie, od lat jest też jednym z najlepiej opłacanych sportowców. W zeszłym roku Irlandczyk po raz szósty trafił na listę najlepiej zarabiających sportowców magazynu „Forbes” i zajął na niej miejsce pierwsze. Irlandczyk awansował więc w ciągu roku z miejsca 16.
0 komentarzy