Dana White, szef UFC, jest zdania, że siłą marki, którą zarządza jest łączenie jej z gwiazdami świata sportów walki i dostrzeganiem rynkowych okazji.
Dana White jest prezesem organizacji UFC od roku 2001, kiedy to wraz z braćmi Fertitta kupił markę za 2 miliony dolarów. Po sprzedaży firmy już sam pozostał na stanowisku prezesa, a braci Fertitta odeszli z firmy. White działa w świecie MMA od ponad 20 lat i jest zdania, że siłą jego firmy jest łączenie jej z siłą zawodników. Będąc gościem audycji The Pivot Podcast White powiedział:
– Nasza marka stała się tak silna, że gdy połączysz ją z gwiazdą jakiegoś zawodnika, to wszystko robi się jeszcze większe.
White dodał też, że w tym biznesie ważne jest dostrzeganie okazji i potencjału zawodników.
– Khamzat Chimaev zawalczył w Abu Zabi i po wygranej powiedział, że za tydzień chce walczyć znowu. Gdy dostrzegam takie okazje, od razu je chwytam. Odradzano mi takie rozwiązanie, ale ostatecznie Khamzat zawalczył tydzień później. To jest jedna ze spraw, w których jestem dobry. Dostrzegam możliwości i okazje. Dziś Khamzat jest wielką gwiazdą.
Dana przypomniał również, że także w trakcie pandemii szedł na przekór innym i to świetnie podziałało.
– Przechodząc przez pandemię liczba naszych fanów wzrosła o 46 procent. Gdy inni jęczeli, my rośliśmy.
W roku 2016 UFC zostało sprzedana za 4 miliardy dolarów, a wartość udziałów Dany White’a szacowano wówczas na 360 milionów dolarów. Po sprzedaży marki Dana White pozostał na stanowisku prezesa firmy i zarządza nią do dziś.
0 komentarzy