Podczas gali KSW 75 dojdzie do starcia dwóch pokoleń zawodników MMA. Damian Stasiak będzie reprezentował doświadczonych fighterów z bogatą historią w tle, a Rober Ruchała młode wilki będące na początku swojej drogi przez świat MMA.
Drugą walką wieczoru nadciągającej gali KSW 75 będzie pojedynek doświadczonego Damiana Stasiaka z niepokonanym Robertem Ruchałą. Przed nadchodzącym bojem Maciej Kawulski, jeden z szefów KSW, powiedział:
– Ta walka pokaże, czy Ruchała jest już gotowy na czołówkę wagi piórkowej, ale też czy starsze pokolenie ma nadal o czym rozmawiać z młodą krwią napływającą do organizacji.
Damian Stasiak bije się w MMA od roku 2011. Rober Ruchała zadebiutował w profesjonalnych bojach w roku 2019. Do dziś stoczył siedem pojedynków i wszystkie wygrał.
– Niepokonany. Walczy przed własną publicznością twarzą w twarz z prawdziwym weteranem polskiego MMA – mówi Martin Lewandowski, drugi z twórców KSW. – Czas na prawdziwy test dla Roberta Ruchały.
Przed pojedynkiem obaj panowie gwarantują, że dadzą świetną walkę. Damian Stasiak zapowiada natomiast, że będzie chciał skończyć Roberta już w pierwszej rundzie.
– Na pewno będzie to mega walka, która będzie się wszystkim podobała. Robert będzie musiał jeszcze troszkę potrenować, żeby dojść do tego momentu, w którym ja jestem.
Robert nastawia się na długą i ciężką przeprawę.
– Będzie piętnaście minut ciężkiej bitwy. Myślę, że jestem gotowy na to, żeby wyjść do niego.
Ruchała podczas KSW 75 będzie się bił przed własną publicznością w swoim rodzinnym mieście i liczy na jej wsparcie.
– Bądźcie tam ze mną. Pokażcie, że mi kibicujecie, że spełniamy razem marzenia i lecimy po najwyższe cele.
Do pojedynku Damiana Stasiaka z Robertem Ruchałą dojdzie już 14 października na gali KSW 75, która odbędzie się w Amfiteatrze Parku Strzeleckiego w Nowym Sączu.
źródło: kswmma.com
0 komentarzy