
Mateusz Gamrot myśli o tym, żeby na jakiś czas przeprowadzić się z całą rodziną do USA, gdzie będzie mógł rozwinąć swoją karierę.
Mateusz Gamrot zajmuje dziś siódme miejsce w rankingu najlepszych zawodników wagi lekkiej UFC i cały czas chce piąć się na szczyt. W rozmowie z Żurnalistą przyznał, że stara się odkładać część zarobionych pieniędzy, aby móc za jakiś czas przenieść się z całą rodziną do USA.
– W perspektywie czasu mam w głowie przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych, żeby zabrać całą rodzinę i tam sobie żyć. Nie na stałe, ale jakiś okres. Mam 32 lata, jestem w primie, numer siedem w organizacji UFC. Mam przed sobą 3, 4 lata na najwyższym poziomie i obrotach, więc nie wiem czy nie warto byłoby się przeprowadzić do Stanów i tam przycisnąć to wszystko, żeby być pod ręką.
Mateusz Gamrot ma za sobą siedemwalk w klatce UFC – wygrał pięć z nich. W ostatnim boju zmierzył się z Jalinem Turnerem i pokonał go na punkty. Na razie nie wiadomo kiedy Mateusz ponownie pojawi się w klatce UFC, ale sam zapowiada, że chciałby do niej wejść po wakacjach lub pod koniec roku. Popularny „Gamer” nie kryje swoich mistrzowskich ambicji i zapowiada, że w przyszłości zasiądzie na tronie wagi lekkiej.
0 komentarzy